W dwóch minionych dekadach wprowadzenie techniki oświetlenia LED, a zaraz po nim możliwości wynikające z elektronicznego sterowania światłem, przyniosły radykalne zmiany w branży oświetleniowej. Dla sprostania nowym wyzwaniom wiele firm przeprowadziło dość szerokie zmiany w swoim biznesie. Jednak 2020 rok postawił przed branżą oświetleniową nowe pilne wyzwania jakie pojawiły się wraz ze światową pandemią koronawirusa. Na związane z tym tematy rozmawialiśmy z Panem Tomaszem Książkiem – Wiceprezesem i Dyrektorem Handlowym Signify Poland.
Tomasz Książek – Wiceprezes i Dyrektor Handlowy Signify Poland
Marek Kołakowski – redaktor portalu LIGHTING.PL:
Jakie zmiany restrukturyzacyjne przeszła w ostatnich latach firma Signify? Przecież wasza historia wywodzi się z firmy Philips Lighting.
Tomasz Książek – Wiceprezes i Dyrektor Handlowy Signify Poland:
Wciąż jesteśmy ta samą firmą. W 2018 r. zmieniliśmy jedynie naszą nazwę z Philips Lighting na Signify. W momencie upublicznienia naszej firmy na giełdzie w 2016 r. zobowiązaliśmy się wobec Royal Philips, że jako oddzielna, niezależna spółka zmienimy swoją nazwę. Zrobiliśmy to, natomiast marka Philips pozostaje cały czas naszą marka handlową i będziemy korzystać z niej na naszych produktach przez długie lata. Nazwa Signify, jest nową nazwą spółki i znakomicie wskazuje kierunek, który obrała nasza firma.
Wychodzimy z założenia, że światło nie jest tylko kompensacją ciemności. Światło daje dodatkowe korzyści i może być nośnikiem informacji. Poprzez światło, możemy na przykład transmitować dane (LiFi), udostępniać nawigację w budynku czy mierzyć ilość osób w danym pomieszczeniu. Światło staje się zatem rodzajem inteligentnego języka, nośnikiem danych, niesie ze sobą znaczenie i to właśnie oddaje nazwa Signify. Zawsze byliśmy firmą bardzo technologiczną, 5% naszych obrotów przeznaczamy na badania i rozwój oraz na wdrażanie innowacji. Niewątpliwie jest tak, że jako firma przenosimy się coraz silniej w obszar komunikacji i Internetu Rzeczy. Jeszcze parę lat temu ten obszar był u nas stosunkowo niewielki. Obecnie coraz częściej oferujemy naszym klientom zintegrowane systemy oświetleniowe, pozwalające na zarządzanie infrastrukturą i zapewniające komunikację z naszymi rozbudowanymi platformami IoT oferowanymi pod nazwą Signify Interact.
M.K.: Jaką część rynku oświetleniowego opanowała już technika LED? Czy pozostają jeszcze obszary lub nisze, w których tradycyjne źródła światła i przeznaczone dla nich oprawy oświetleniowe nie dają się w pełni zastąpić diodami świecącymi LED?
T.K.: W ostatnich latach praktycznie wszystkie nowe jak i modernizowane instalacje oświetleniowe w obszarze oświetlenia ogólnego powstają w oparciu o technologię LED. Niemniej należy zauważyć, że istniejąca infrastruktura oświetleniowa to w skali świata miliardy, a w skali Polski kilkaset milionów punktów świetlnych, z których zmodernizowano dopiero część. Przy aktualnym tempie modernizacji wymiana tradycyjnego oświetlenia na LED, będzie trwała jeszcze wiele lat. Wydaje się, że najprostszym sposobem modernizacji jest wymiana tradycyjnych źródeł światła na ich zamienniki LED, jednak są zastosowania, w których taka prosta wymiana nie jest możliwa albo opłacalna. Z ekonomicznego punktu widzenia lepiej jest zaprojektować nową instalację i zastąpić tradycyjne oprawy oświetleniowe, oprawami LED, które można wyposażyć w dodatkowe systemy sterowania pozwalające na dalszą optymalizację zużycia energii.
Istnieją również specjalistyczne nisze, w których nie możemy zastosować LED. Najlepszym przykładem są tutaj urządzenia do dezynfekcji oparte na technologii UV-C. Obecnie najefektywniejszy sposób generowania promieniowania UV-C oparty jest na promiennikach konwencjonalnych, których sprawność przetwarzania energii elektrycznej na użyteczne promieniowanie UV-C jest na poziomie ok. 40%, podczas gdy w przypadku diod LED nie przekracza 10%.
M.K.: Na skutek światowej pandemii choroby Covid-19 pojawiła się pilna potrzeba skutecznych metod i narzędzi do walki z koronawirusem SARS-CoV-2. Nie od dziś wiadomo było, że z pomocą w walce z wirusami i drobnoustrojami przychodzi promieniowanie ultrafioletowe UV-C. Wydaje się, że firma Signify – lider branży oświetleniowej, powinna również w tym zakresie wyznaczyć globalne kierunki działań. Czy tak się dzieje?
T.K.: Od ponad 35 lat znajdujemy się w czołówce firm zajmujących się technologią UV. Nasze doświadczenie i wiedza pozwoliły nam zdobyć ugruntowaną pozycję w obszarze innowacyjnego zastosowania promieniowania UV-C. W Polsce w naszym zakładzie w Pile, gdzie od wielu lat prowadzimy produkcję promienników UV-C, znajduje się też Centrum Badawczo-Rozwojowe technologii UV. Nasze produkty i rozwiązania do dezynfekcji UV-C, produkujemy zawsze przy zachowaniu najwyższych standardów jakości i wdrażamy z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa.
Dzięki badaniom przeprowadzonym w tym roku przez Signify wspólnie z Uniwersytetem Bostońskim w USA, potwierdziliśmy skuteczność naszych promienników UV-C w walce z obecnie panującą pandemią. Oznacza to, że nasze promienniki UV-C są w stanie skutecznie dezaktywować wirusa SARS-Cov2 powodującego chorobę COVID-19 w ciągu zaledwie kilku sekund. To znakomita wiadomość dla nas wszystkich – przedsiębiorców, konsumentów, pacjentów, wszystkich pracowników, ponieważ możemy jeszcze lepiej troszczyć się o zdrowie i bezpieczeństwo ludzi.
M.K.: W związku z gwałtownym wzrostem światowego zapotrzebowania na sprzęt do dezynfekcji zwiekszył się też popyt na źródła promieniowania UV-C. Przed pandemią ich produkcja miała z pewnością względnie ograniczony i stabilny wolumen. Czy Signify była w stanie szybko powiększyć moce produkcyjne tak, aby sprostać własnym potrzebom w tym zakresie, a może także oferować promienniki UV-C innym producentom opraw do oświetlenia dezynfekcyjnego?
T.K.: Pandemia sprawiła, że zapotrzebowanie na różne formy dezynfekcji znacząco wzrosło. W odpowiedzi na te potrzeby, nasza firma zwiększyła produkcję promienników UV-C oraz opracowała szereg nowych urządzeń do dezynfekcji, które wprowadziliśmy na rynek w celu wsparcia ochrony ludzkiego zdrowia i bezpieczeństwa.
Jesteśmy firmą odpowiedzialną społecznie, dlatego chcemy wspomagać globalną walkę z wirusem i aktywnie się w nią angażować. Technologia UV posiada ogromny potencjał i stwarza nowe możliwości prowadzenia działalności zachowując właściwy reżim sanitarny, co niesie wiele korzyści dla ludzi i przedsiębiorstw. Jesteśmy świadomi efektywności naszych promienników i systemów UV-C, dlatego zależy nam, aby ich dostępność nie była ograniczona. Takie urządzenia powinny znajdować szerokie zastosowanie w celu poprawy bezpieczeństwa zdrowotnego. Dlatego technologię pod marką Philips UV można znaleźć również u innych producentów rozwiązań oświetleniowych, jak i wśród innych branż technologicznych.
Dodatkowo poszerzyliśmy ofertę naszych produktów UV-C przejmując aktywa Germicidal Lamps & Applications (GLA), holenderskiej firmy posiadającej duże doświadczenie w zakresie dezynfekcji UV-C. W ramach transakcji przejęliśmy od GLA między innymi portfolio urządzeń UV-C do dezynfekcji powietrza w pomieszczeniach, w których ludzie mogą przebywać w trakcie procesu dezynfekcji.
M.K.: Spodziewam się, że lider branży podchodzi do sprawy stosowania promieniowania UV-C w walce z koronawirusem w sposób kompleksowy. Jakiego rodzaju urządzenia do dezynfekcji znalazły się w ofercie. Do jakich segmentów rynku jest skierowana oferta?
T.K.: Wiele firm szuka sposobów, aby stworzyć bezpieczne środowisko pracy czy zabezpieczyć miejsca publiczne. W zależności od sytuacji mamy do wyboru produkty i rozwiązania, które przeznaczone są do dezynfekcji powietrza, przedmiotów lub powierzchni.
Nasze portfolio niedawno poszerzyło się o nowe produkty i rozwiązania oparte o technologię UV-C dla odbiorców profesjonalnych. Ta propozycja kierowana jest do szerokiego zastosowania m.in. w biurach, szkołach, sklepach, restauracjach, salonach kosmetycznych, siłowniach, wszędzie, gdzie trzeba zapewnić skuteczne odkażanie powietrza, powierzchni i przedmiotów. Posiadamy również produkty mobilne, dzięki którym można dbać o higienę w hotelowych pokojach lub w środkach transportu publicznego. Z kolei do dezynfekcji przedmiotów idealnie nadają się komory dezynfekcyjne, które pomogą pozbyć się drobnoustrojów np. z identyfikatorów, telefonów, toreb, laptopów i portfeli. W sklepach mogą być one wykorzystywane do dezynfekcji zwracanych towarów, jak na przykład ubrań zakładanych w przymierzalniach. W naszej ofercie posiadamy również specjalne urządzenia i rozwiązania do dezynfekcji powietrza, podczas pracy których ludzie mogą bezpiecznie przebywać w pomieszczeniu.
Proponowane przez nas produkty skutecznie redukują zagrożenie zarażenia się patogenami w miejscach odwiedzanych przez dużą liczbę osób. Dzięki temu przedsiębiorcy mogą w bezpieczny sposób prowadzić swój biznes i poprawić ochronę klientów i pracowników.
M.K.: Czy Signify oferuje systemy dezynfekcji promieniowaniem UV-C jedynie do zastosowań profesjonalnych w dużych obiektach, czy również do celów indywidualnych lub domowych?
T.K.: Obecnie nasza linia produktów obejmuje rozwiązania skierowane do odbiorców profesjonalnych. Pamiętajmy, że promieniowanie UV-C jest szkodliwe dla oczu i skóry ludzi oraz zwierząt. Znane są przykłady niewłaściwego ich wykorzystania, co może stanowić zagrożenie.
To co wyróżnia naszą firmę to polityka sprzedaży bazująca wyłącznie na certyfikowanych podmiotach (dystrybutorach oraz instalatorach), gwarantujących instalację urządzeń w oparciu o profesjonalny projekt oświetleniowo-elektryczny dostosowany do danego pomieszczenia. Dodatkowo użytkownik zostanie każdorazowo przeszkolony z zasad bezpiecznego korzystania z urządzeń UV-C.
Naszym klientom rekomendujemy zachowanie ostrożności przy wyborze urządzeń oraz zwracanie uwagi na certyfikaty materiałów i komponentów elektrycznych oraz wyniki testów i badań przeprowadzonych przez akredytowane laboratoria.
Z niepokojem obserwujemy, że na rynku pojawiają się urządzenia do dezynfekcji, które nie zapewniają należytych standardów bezpieczeństwa. Dlatego rozpoczęliśmy już prace nad linią urządzeń UV-C również do domowego użytku, tak aby zapewniały one bezpieczeństwo konsumentom.
M.K.: Jak Pan powiedział, promieniowanie UV-C niszczy wirusy, ale jego bezpośrednie działanie na człowieka jest niestety niebezpieczne i przy dłuższej ekspozycji może być szkodliwe. Jak urządzenia oferowane przez Signify rozwiązują ten problem?
T.K.: Tak jak wspomniałem, posiadamy urządzenia, które są wyposażone w czujniki oraz systemy sterujące umożliwiające działanie wyłącznie, gdy nie ma w pobliżu ludzi ani zwierząt. Tego typu urządzenia zainstalowaliśmy ostatnio w Aqua Parku Warszawianka.
Osobną linią produktów są też rozwiązania do dezynfekcji powietrza w pomieszczeniach, w których ludzie są bezpieczni w trakcie procesu dezynfekcji, ponieważ są one montowane na wysokości, w połączeniu ze specjalnymi osłonami i optyką, co zapobiega narażeniu na bezpośrednie działanie promieniowania UV-C. Powietrze w górnej części pomieszczenia jest stale dezynfekowane za pomocą promieniowania UV-C i naturalnego obiegu powietrza, nie generując przy tym żadnego hałasu. Dzięki temu są idealne do stosowania w szkołach, biurach, siłowniach, sklepach i innych miejscach, w których przebywa dużo osób. Nazywamy je „Upper Air UV-C”.
M.K.: Na koniec porozmawiajmy jeszcze o ekologii. Firma prowadząca tak szeroką działalność przemysłową musi w obecnych czasach mieć świadomość oddziaływania na środowisko naturalne i śladu jaki w nim pozostawia. O ile wiem Signify przywiązuje do tego szczególną wagę. Jakie konkretne działania podejmujecie, aby nie tylko wasze energooszczędne produkty oświetleniowe były przyjazne dla środowiska, ale także ich produkcja mu nie szkodziła?
T.K.: Zrównoważony rozwój oraz zapewnianie doskonałych miejsc pracy to filary strategii naszej firmy. Ten rok jest dla nas szczególny, ponieważ ogłosiliśmy, że Signify osiągnęła neutralność węglową w całej swojej globalnej działalności i używa wyłącznie energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych. W Polsce podpisana została stosowna umowa z farmą wiatrowa w Kisielicach.
Jednak świat nadal stoi w obliczu zmian klimatu i niedoboru zasobów. Choć neutralność węglowa to znaczące osiągnięcie nadal planujemy podwoić nasz pozytywny wpływ na środowisko i społeczeństwo do 2025 r.
Wiele firm wdraża obecnie swoją własną politykę zrównoważonego rozwoju. Rozwiązania oferowane przez naszą firmę doskonale wpisują się w działania zmierzające do poprawy efektywności energetycznej i redukcji śladu węglowego. Już dzisiaj posiadamy rozwiązania bazujące na produktach, systemach i usługach dostosowanych do gospodarki obiegu zamkniętego (circular economy).
Takim przykładem są oprawy oświetleniowe, których konstrukcja oparta jest o druk 3D, co pozwala wtórnie wykorzystać 100% materiałów używanych w procesie produkcyjnym oraz zredukować ślad węglowy tych produktów o prawie połowę. Oprawy takie mogą być zaprojektowane według wizji i pomysłu klienta.
Do końca 2021 r. wyeliminujemy w 100% plastikowe elementy z opakowań naszych produktów konsumenckich. Rezygnując ze stosowania tworzyw sztucznych unikniemy używania ponad 2 500 ton plastiku rocznie.
W naszej ofercie posiadamy również produkty Circular Economy Ready, zaprojektowane pod kątem ograniczenia emisji CO2 na każdym etapie ich cyklu życia, czyli produkcji, użytkowania oraz recyklingu.
Skuteczność działań naszej firmy znajduje swoje uznanie w ogólnopolskim Rankingu Odpowiedzialnych Firm, gdzie od dwóch lat jesteśmy branżowym liderem w kategorii produkcji przemysłowej.
Jesteśmy niezwykle dumni ze wszystkich pracowników Signify za wspieranie naszego celu neutralności węglowej. Jest to naprawdę istotne osiągnięcie i zachęcamy inne firmy, aby do nas dołączyły.
MK: Dziękuję Panu za interesującą rozmowę, a firmie życzę wielu kolejnych sukcesów w dalszym rozwoju.
Tomasz Książek – Wiceprezes Zarządu Signify Poland oraz Dyrektor Handlowy w Polsce i krajach bałtyckich
Menedżer z wieloletnim doświadczeniem w zakresie zarządzania sprzedażą oraz marketingu na rynku elektrotechnicznym. Swoją karierę zawodową rozpoczął w 1992 r. w firmie SAPA Aluminium. Z marką Philips Lighting związany od 1995 r. Będąc odpowiedzialnym za sprzedaż oraz jako Dyrektor Marketingu aktywnie uczestniczył w procesie transformacji spółki z producenta produktów oświetleniowych do konsultanta i dostawcy zintegrowanych rozwiązań IoT. Kierował pracą międzynarodowych zespołów, wdrażając innowacyjne w branży rozwiązania i modele biznesowe. Obecnie pełni funkcję Wiceprezesa Zarządu Signify Poland oraz Dyrektora Handlowego w Polsce i krajach bałtyckich. Od 2015 r. jest Członkiem Zarządu Związku Producentów Sprzętu Oświetleniowego Pol-Lighting. Posiada wykształcenie wyższe ekonomiczne, jest również absolwentem Executive Master of Business Administration.
Tomasz Książek – Wiceprezes i Dyrektor Handlowy Signify Poland
Marek Kołakowski – redaktor portalu LIGHTING.PL:
Jakie zmiany restrukturyzacyjne przeszła w ostatnich latach firma Signify? Przecież wasza historia wywodzi się z firmy Philips Lighting.
Tomasz Książek – Wiceprezes i Dyrektor Handlowy Signify Poland:
Wciąż jesteśmy ta samą firmą. W 2018 r. zmieniliśmy jedynie naszą nazwę z Philips Lighting na Signify. W momencie upublicznienia naszej firmy na giełdzie w 2016 r. zobowiązaliśmy się wobec Royal Philips, że jako oddzielna, niezależna spółka zmienimy swoją nazwę. Zrobiliśmy to, natomiast marka Philips pozostaje cały czas naszą marka handlową i będziemy korzystać z niej na naszych produktach przez długie lata. Nazwa Signify, jest nową nazwą spółki i znakomicie wskazuje kierunek, który obrała nasza firma.
Wychodzimy z założenia, że światło nie jest tylko kompensacją ciemności. Światło daje dodatkowe korzyści i może być nośnikiem informacji. Poprzez światło, możemy na przykład transmitować dane (LiFi), udostępniać nawigację w budynku czy mierzyć ilość osób w danym pomieszczeniu. Światło staje się zatem rodzajem inteligentnego języka, nośnikiem danych, niesie ze sobą znaczenie i to właśnie oddaje nazwa Signify. Zawsze byliśmy firmą bardzo technologiczną, 5% naszych obrotów przeznaczamy na badania i rozwój oraz na wdrażanie innowacji. Niewątpliwie jest tak, że jako firma przenosimy się coraz silniej w obszar komunikacji i Internetu Rzeczy. Jeszcze parę lat temu ten obszar był u nas stosunkowo niewielki. Obecnie coraz częściej oferujemy naszym klientom zintegrowane systemy oświetleniowe, pozwalające na zarządzanie infrastrukturą i zapewniające komunikację z naszymi rozbudowanymi platformami IoT oferowanymi pod nazwą Signify Interact.
M.K.: Jaką część rynku oświetleniowego opanowała już technika LED? Czy pozostają jeszcze obszary lub nisze, w których tradycyjne źródła światła i przeznaczone dla nich oprawy oświetleniowe nie dają się w pełni zastąpić diodami świecącymi LED?
T.K.: W ostatnich latach praktycznie wszystkie nowe jak i modernizowane instalacje oświetleniowe w obszarze oświetlenia ogólnego powstają w oparciu o technologię LED. Niemniej należy zauważyć, że istniejąca infrastruktura oświetleniowa to w skali świata miliardy, a w skali Polski kilkaset milionów punktów świetlnych, z których zmodernizowano dopiero część. Przy aktualnym tempie modernizacji wymiana tradycyjnego oświetlenia na LED, będzie trwała jeszcze wiele lat. Wydaje się, że najprostszym sposobem modernizacji jest wymiana tradycyjnych źródeł światła na ich zamienniki LED, jednak są zastosowania, w których taka prosta wymiana nie jest możliwa albo opłacalna. Z ekonomicznego punktu widzenia lepiej jest zaprojektować nową instalację i zastąpić tradycyjne oprawy oświetleniowe, oprawami LED, które można wyposażyć w dodatkowe systemy sterowania pozwalające na dalszą optymalizację zużycia energii.
Istnieją również specjalistyczne nisze, w których nie możemy zastosować LED. Najlepszym przykładem są tutaj urządzenia do dezynfekcji oparte na technologii UV-C. Obecnie najefektywniejszy sposób generowania promieniowania UV-C oparty jest na promiennikach konwencjonalnych, których sprawność przetwarzania energii elektrycznej na użyteczne promieniowanie UV-C jest na poziomie ok. 40%, podczas gdy w przypadku diod LED nie przekracza 10%.
M.K.: Na skutek światowej pandemii choroby Covid-19 pojawiła się pilna potrzeba skutecznych metod i narzędzi do walki z koronawirusem SARS-CoV-2. Nie od dziś wiadomo było, że z pomocą w walce z wirusami i drobnoustrojami przychodzi promieniowanie ultrafioletowe UV-C. Wydaje się, że firma Signify – lider branży oświetleniowej, powinna również w tym zakresie wyznaczyć globalne kierunki działań. Czy tak się dzieje?
T.K.: Od ponad 35 lat znajdujemy się w czołówce firm zajmujących się technologią UV. Nasze doświadczenie i wiedza pozwoliły nam zdobyć ugruntowaną pozycję w obszarze innowacyjnego zastosowania promieniowania UV-C. W Polsce w naszym zakładzie w Pile, gdzie od wielu lat prowadzimy produkcję promienników UV-C, znajduje się też Centrum Badawczo-Rozwojowe technologii UV. Nasze produkty i rozwiązania do dezynfekcji UV-C, produkujemy zawsze przy zachowaniu najwyższych standardów jakości i wdrażamy z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa.
Dzięki badaniom przeprowadzonym w tym roku przez Signify wspólnie z Uniwersytetem Bostońskim w USA, potwierdziliśmy skuteczność naszych promienników UV-C w walce z obecnie panującą pandemią. Oznacza to, że nasze promienniki UV-C są w stanie skutecznie dezaktywować wirusa SARS-Cov2 powodującego chorobę COVID-19 w ciągu zaledwie kilku sekund. To znakomita wiadomość dla nas wszystkich – przedsiębiorców, konsumentów, pacjentów, wszystkich pracowników, ponieważ możemy jeszcze lepiej troszczyć się o zdrowie i bezpieczeństwo ludzi.
M.K.: W związku z gwałtownym wzrostem światowego zapotrzebowania na sprzęt do dezynfekcji zwiekszył się też popyt na źródła promieniowania UV-C. Przed pandemią ich produkcja miała z pewnością względnie ograniczony i stabilny wolumen. Czy Signify była w stanie szybko powiększyć moce produkcyjne tak, aby sprostać własnym potrzebom w tym zakresie, a może także oferować promienniki UV-C innym producentom opraw do oświetlenia dezynfekcyjnego?
T.K.: Pandemia sprawiła, że zapotrzebowanie na różne formy dezynfekcji znacząco wzrosło. W odpowiedzi na te potrzeby, nasza firma zwiększyła produkcję promienników UV-C oraz opracowała szereg nowych urządzeń do dezynfekcji, które wprowadziliśmy na rynek w celu wsparcia ochrony ludzkiego zdrowia i bezpieczeństwa.
Jesteśmy firmą odpowiedzialną społecznie, dlatego chcemy wspomagać globalną walkę z wirusem i aktywnie się w nią angażować. Technologia UV posiada ogromny potencjał i stwarza nowe możliwości prowadzenia działalności zachowując właściwy reżim sanitarny, co niesie wiele korzyści dla ludzi i przedsiębiorstw. Jesteśmy świadomi efektywności naszych promienników i systemów UV-C, dlatego zależy nam, aby ich dostępność nie była ograniczona. Takie urządzenia powinny znajdować szerokie zastosowanie w celu poprawy bezpieczeństwa zdrowotnego. Dlatego technologię pod marką Philips UV można znaleźć również u innych producentów rozwiązań oświetleniowych, jak i wśród innych branż technologicznych.
Dodatkowo poszerzyliśmy ofertę naszych produktów UV-C przejmując aktywa Germicidal Lamps & Applications (GLA), holenderskiej firmy posiadającej duże doświadczenie w zakresie dezynfekcji UV-C. W ramach transakcji przejęliśmy od GLA między innymi portfolio urządzeń UV-C do dezynfekcji powietrza w pomieszczeniach, w których ludzie mogą przebywać w trakcie procesu dezynfekcji.
M.K.: Spodziewam się, że lider branży podchodzi do sprawy stosowania promieniowania UV-C w walce z koronawirusem w sposób kompleksowy. Jakiego rodzaju urządzenia do dezynfekcji znalazły się w ofercie. Do jakich segmentów rynku jest skierowana oferta?
T.K.: Wiele firm szuka sposobów, aby stworzyć bezpieczne środowisko pracy czy zabezpieczyć miejsca publiczne. W zależności od sytuacji mamy do wyboru produkty i rozwiązania, które przeznaczone są do dezynfekcji powietrza, przedmiotów lub powierzchni.
Nasze portfolio niedawno poszerzyło się o nowe produkty i rozwiązania oparte o technologię UV-C dla odbiorców profesjonalnych. Ta propozycja kierowana jest do szerokiego zastosowania m.in. w biurach, szkołach, sklepach, restauracjach, salonach kosmetycznych, siłowniach, wszędzie, gdzie trzeba zapewnić skuteczne odkażanie powietrza, powierzchni i przedmiotów. Posiadamy również produkty mobilne, dzięki którym można dbać o higienę w hotelowych pokojach lub w środkach transportu publicznego. Z kolei do dezynfekcji przedmiotów idealnie nadają się komory dezynfekcyjne, które pomogą pozbyć się drobnoustrojów np. z identyfikatorów, telefonów, toreb, laptopów i portfeli. W sklepach mogą być one wykorzystywane do dezynfekcji zwracanych towarów, jak na przykład ubrań zakładanych w przymierzalniach. W naszej ofercie posiadamy również specjalne urządzenia i rozwiązania do dezynfekcji powietrza, podczas pracy których ludzie mogą bezpiecznie przebywać w pomieszczeniu.
Proponowane przez nas produkty skutecznie redukują zagrożenie zarażenia się patogenami w miejscach odwiedzanych przez dużą liczbę osób. Dzięki temu przedsiębiorcy mogą w bezpieczny sposób prowadzić swój biznes i poprawić ochronę klientów i pracowników.
M.K.: Czy Signify oferuje systemy dezynfekcji promieniowaniem UV-C jedynie do zastosowań profesjonalnych w dużych obiektach, czy również do celów indywidualnych lub domowych?
T.K.: Obecnie nasza linia produktów obejmuje rozwiązania skierowane do odbiorców profesjonalnych. Pamiętajmy, że promieniowanie UV-C jest szkodliwe dla oczu i skóry ludzi oraz zwierząt. Znane są przykłady niewłaściwego ich wykorzystania, co może stanowić zagrożenie.
To co wyróżnia naszą firmę to polityka sprzedaży bazująca wyłącznie na certyfikowanych podmiotach (dystrybutorach oraz instalatorach), gwarantujących instalację urządzeń w oparciu o profesjonalny projekt oświetleniowo-elektryczny dostosowany do danego pomieszczenia. Dodatkowo użytkownik zostanie każdorazowo przeszkolony z zasad bezpiecznego korzystania z urządzeń UV-C.
Naszym klientom rekomendujemy zachowanie ostrożności przy wyborze urządzeń oraz zwracanie uwagi na certyfikaty materiałów i komponentów elektrycznych oraz wyniki testów i badań przeprowadzonych przez akredytowane laboratoria.
Z niepokojem obserwujemy, że na rynku pojawiają się urządzenia do dezynfekcji, które nie zapewniają należytych standardów bezpieczeństwa. Dlatego rozpoczęliśmy już prace nad linią urządzeń UV-C również do domowego użytku, tak aby zapewniały one bezpieczeństwo konsumentom.
M.K.: Jak Pan powiedział, promieniowanie UV-C niszczy wirusy, ale jego bezpośrednie działanie na człowieka jest niestety niebezpieczne i przy dłuższej ekspozycji może być szkodliwe. Jak urządzenia oferowane przez Signify rozwiązują ten problem?
T.K.: Tak jak wspomniałem, posiadamy urządzenia, które są wyposażone w czujniki oraz systemy sterujące umożliwiające działanie wyłącznie, gdy nie ma w pobliżu ludzi ani zwierząt. Tego typu urządzenia zainstalowaliśmy ostatnio w Aqua Parku Warszawianka.
Osobną linią produktów są też rozwiązania do dezynfekcji powietrza w pomieszczeniach, w których ludzie są bezpieczni w trakcie procesu dezynfekcji, ponieważ są one montowane na wysokości, w połączeniu ze specjalnymi osłonami i optyką, co zapobiega narażeniu na bezpośrednie działanie promieniowania UV-C. Powietrze w górnej części pomieszczenia jest stale dezynfekowane za pomocą promieniowania UV-C i naturalnego obiegu powietrza, nie generując przy tym żadnego hałasu. Dzięki temu są idealne do stosowania w szkołach, biurach, siłowniach, sklepach i innych miejscach, w których przebywa dużo osób. Nazywamy je „Upper Air UV-C”.
M.K.: Na koniec porozmawiajmy jeszcze o ekologii. Firma prowadząca tak szeroką działalność przemysłową musi w obecnych czasach mieć świadomość oddziaływania na środowisko naturalne i śladu jaki w nim pozostawia. O ile wiem Signify przywiązuje do tego szczególną wagę. Jakie konkretne działania podejmujecie, aby nie tylko wasze energooszczędne produkty oświetleniowe były przyjazne dla środowiska, ale także ich produkcja mu nie szkodziła?
T.K.: Zrównoważony rozwój oraz zapewnianie doskonałych miejsc pracy to filary strategii naszej firmy. Ten rok jest dla nas szczególny, ponieważ ogłosiliśmy, że Signify osiągnęła neutralność węglową w całej swojej globalnej działalności i używa wyłącznie energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych. W Polsce podpisana została stosowna umowa z farmą wiatrowa w Kisielicach.
Jednak świat nadal stoi w obliczu zmian klimatu i niedoboru zasobów. Choć neutralność węglowa to znaczące osiągnięcie nadal planujemy podwoić nasz pozytywny wpływ na środowisko i społeczeństwo do 2025 r.
Wiele firm wdraża obecnie swoją własną politykę zrównoważonego rozwoju. Rozwiązania oferowane przez naszą firmę doskonale wpisują się w działania zmierzające do poprawy efektywności energetycznej i redukcji śladu węglowego. Już dzisiaj posiadamy rozwiązania bazujące na produktach, systemach i usługach dostosowanych do gospodarki obiegu zamkniętego (circular economy).
Takim przykładem są oprawy oświetleniowe, których konstrukcja oparta jest o druk 3D, co pozwala wtórnie wykorzystać 100% materiałów używanych w procesie produkcyjnym oraz zredukować ślad węglowy tych produktów o prawie połowę. Oprawy takie mogą być zaprojektowane według wizji i pomysłu klienta.
Do końca 2021 r. wyeliminujemy w 100% plastikowe elementy z opakowań naszych produktów konsumenckich. Rezygnując ze stosowania tworzyw sztucznych unikniemy używania ponad 2 500 ton plastiku rocznie.
W naszej ofercie posiadamy również produkty Circular Economy Ready, zaprojektowane pod kątem ograniczenia emisji CO2 na każdym etapie ich cyklu życia, czyli produkcji, użytkowania oraz recyklingu.
Skuteczność działań naszej firmy znajduje swoje uznanie w ogólnopolskim Rankingu Odpowiedzialnych Firm, gdzie od dwóch lat jesteśmy branżowym liderem w kategorii produkcji przemysłowej.
Jesteśmy niezwykle dumni ze wszystkich pracowników Signify za wspieranie naszego celu neutralności węglowej. Jest to naprawdę istotne osiągnięcie i zachęcamy inne firmy, aby do nas dołączyły.
MK: Dziękuję Panu za interesującą rozmowę, a firmie życzę wielu kolejnych sukcesów w dalszym rozwoju.
Tomasz Książek – Wiceprezes Zarządu Signify Poland oraz Dyrektor Handlowy w Polsce i krajach bałtyckich
Menedżer z wieloletnim doświadczeniem w zakresie zarządzania sprzedażą oraz marketingu na rynku elektrotechnicznym. Swoją karierę zawodową rozpoczął w 1992 r. w firmie SAPA Aluminium. Z marką Philips Lighting związany od 1995 r. Będąc odpowiedzialnym za sprzedaż oraz jako Dyrektor Marketingu aktywnie uczestniczył w procesie transformacji spółki z producenta produktów oświetleniowych do konsultanta i dostawcy zintegrowanych rozwiązań IoT. Kierował pracą międzynarodowych zespołów, wdrażając innowacyjne w branży rozwiązania i modele biznesowe. Obecnie pełni funkcję Wiceprezesa Zarządu Signify Poland oraz Dyrektora Handlowego w Polsce i krajach bałtyckich. Od 2015 r. jest Członkiem Zarządu Związku Producentów Sprzętu Oświetleniowego Pol-Lighting. Posiada wykształcenie wyższe ekonomiczne, jest również absolwentem Executive Master of Business Administration.
| Kontakt do Signify:
|
