W trosce o dobre samopoczucie
– Światło wpływa na nasz zegar biologiczny, umiejętność koncentracji czy łatwość zasypiania. Niestety wraz z wiekiem nasze źrenice zmniejszają się, soczewki oczu mętnieją - stają się mniej elastyczne i bardziej żółte, co sprawia, że mniej światła dochodzi do siatkówki, szczególnie z zakresu widma niebieskiego, a światło w tym kolorze jest odpowiedzialne m.in. za pobudzenie umysłu i koncentrację - wyjaśnia dr nauk fizycznych Paweł Morawski. Dlatego dla większego komfortu i lepszej wydajności każda osoba po 50 roku życia potrzebuje więcej światła w porównaniu z osobami młodszymi. W wieku 65 lat do naszego oka dociera 2,5 razy mniej światła, niż w wieku 20 lat, a w przypadku starszych seniorów (75+) tego światła jest nawet 10 razy mniej.
W konsekwencji zmniejsza się ostrość widzenia, zdolność rozróżniania kolorów i czułość na kontrast. Zwiększa się z kolei czas na adaptację wzroku przy przejściu z miejsc o różnej intensywności oświetlenia oraz wrażliwość na światło odbite (na olśnienie).
To dobra wiadomość szczególnie dla tych, którzy są przekonani, że ich spadek formy jest nieunikniony i nieodwracalny, bo związany z zaawansowanym wiekiem. Nie zawsze tak musi być, czasami wystarczy włączyć więcej źródeł światła, albo wybrać te o mocniejszym strumieniu świetlnym, np. 806 lumenów – to wartość, która jest odpowiednikiem dawnej żarówki 60W.
Jak dobrać parametry?
Jeśli sztuczne oświetlenie wywołuje uczucie zmęczenia to znak, że nie jest odpowiednio dobrane pod względem jego ilości i jakości. Na przykład, źle dobrane sztuczne oświetlenie może działać w ciągu dnia usypiająco i spowalniająco, a wieczorem, jak na złość, pobudzająco – hamując syntezę melatoniny i wzmagając bezsenność, z którą i tak boryka się znaczny odsetek starszych osób.
Tymczasem właściwa regulacja natężenia i temperatury barwowej światła może wspierać nasz naturalny cykl dobowy. Jakiego światła potrzebują seniorzy? – Najlepiej takiego, które zmienia się wraz z porą dnia i jest dostosowane do ich aktywności. Zasada jest prosta: chłodne barwy i duże natężenie światła działają pobudzająco, ciepłe barwy o niskim natężeniu - wyciszająco, relaksująco – podpowiada dr Morawski.
Trudno sobie wyobrazić wymianę żarówki w lampie za każdą zmianą wykonywanej czynności czy nastroju, dlatego wygodnym rozwiązaniem jest tutaj żarówka, dzięki której każdy może łatwo zmienić natężenie światła, bez konieczności posiadania czy kupowania regulatora. W takich lampach dostępne są 2 lub 3 tryby ustawienia światła, a do ich zmiany wystarczy standardowy włącznik. Mając żarówkę pracującą w 3 trybach (temperatura barwowa: 2700 K – 2500 K – 2200 K) i naciskając włącznik po raz pierwszy, otrzymujemy ciepłe światło o dużym strumieniu świetlnym, przydatne np. podczas czytania. Ponowne naciśnięcie włącznika uruchamia światło cieplejsze o mniejszej wartości strumienia świetlnego, które sprzyja relaksowi. Naciskając włącznik po raz trzeci, otrzymujemy światło o barwie bardzo ciepłej i natężeniu, które stwarza intymną, przytulną atmosferę, dzięki czemu wyciszamy się i przygotowujemy do odpoczynku. Lampy LED pracujące w 2 trybach (temperatura barwowa: 4000 K – 2700 K) to możliwość otrzymania przytulnego światła o ciepłej barwie, która pomaga się zrelaksować lub o naturalnej białej barwie, która wspomaga koncentrację. W obydwu trybach otrzymujemy pełny strumień świetlny dla poszczególnych barw, np. 806 lumenów dla barwy ciepłej i naturalnie białej, dla zamiennika klasycznej żarówki o mocy 60 W.
Tego rodzaju źródła światła działają w oparciu o energooszczędną technikę diod świecących LED, która zapewnia aż 80% oszczędności w porównaniu do tradycyjnych żarówek, które większość energii zużywały na nagrzewanie się. W przypadku LED możemy być spokojni, że rachunki za energię elektryczną nie wzrosną.
Kiedy do okulisty?
Dobrej jakości oświetlenie, dobrane do naszego wieku i stylu życia, ma ogromne znaczenie, szczególnie w warunkach deficytu naturalnego światła, czyli w naszym klimacie przez niemal pół roku. W trosce o oczy powinniśmy pamiętać też o regularnych wizytach u specjalisty. – Po 40. roku życia konieczne są kontrole raz w roku, o ile lekarz prowadzący nie zaleci częstszych wizyt – mówi dr Piotr Woźniak, okulista z Samodzielnego Publicznego Klinicznego Szpitala Okulistycznego oraz Instytutu Oka w Warszawie. Podstawowe badanie kontrolne powinno obejmować: sprawdzenie ostrości wzroku, badanie tzw. przedniego odcinka oka, pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego i badanie dna oka.
Źródło: Philips Lightin