Najprostszym sposobem modernizacji jest wymiana tradycyjnych źródeł światła na LED w istniejących oprawach oświetleniowych. Jeszcze poważniejszym krokiem, przynoszącym większe korzyści, jest wymiana całych instalacji z oprawami do tradycyjnych źródeł światła na instalacje z oprawami LED, często takimi w których diody LED zostały fabrycznie zintegrowane z oprawami. Jednak specyfika diod LED sprawia, że właściwości i parametry źródeł światła i opraw oświetleniowych, w których je zastosowano, różni się nieco od tych tradycyjnych. Dlatego konsumenci, którzy decydują się na przejście od oświetlenia tradycyjnego do LED, powinni być świadomi niektórych potencjalnych problemów i posiadać podstawową wiedzę jaka pozwoli ich uniknąć.
Oto siedem pułapek, w które można wpaść i dlatego warto o nich pamiętać.
1. Różnice w rozsyle światła i wartości strumienia świetlnego
To jeden z problemów, który może spowodować największe komplikacje i rozczarowania.
Źródła światła LED o kształcie żarówek mają zwykle bardziej kierunkowy rozsył światła. Tradycyjne żarówki świecą na ogół w całej przestrzeni, a rozsył światła pożądany do konkretnej aplikacji jest kształtowany przy pomocy układu optycznego oprawy oświetleniowej. Przezroczysty, kulisty klosz przepuści światło równomiernie we wszystkich kierunkach. Klosz nieprzeświecalny skieruje je głównie w dół, a odbłyśnik skupi jeszcze bardziej na ograniczoną powierzchnię. Niestety wiele popularnych źródeł światła LED, zwłaszcza te tanie od mało znanych dostawców i producentów, świeci tylko w dolnej półprzestrzeni. Nawet oprawa z odbłyśnikiem nie będzie w stanie ukształtować rozsyłu światła takich lamp LED w sposób taki jak przy zastosowaniu lamp tradycyjnych. Dlatego np. wymiana tradycyjnych żarówek na lampy LED w oprawach z przezroczystym kloszem może spowodować, że w dotychczas dobrze rozświetlonej przestrzeni pomieszczenia nagle sufit i górne partie ścian staną się zbyt ciemne, a w dotychczas dobrze oświetlonym, wąskim korytarzu oświetlona pozostanie jedynie podłoga, a sufit i ściany utoną w mroku.
Również wymiana świetlówek liniowych na liniowe lampy LED w istniejących oprawach metodą „jeden do jednego”, może przynieść zaskakująco złe rezultaty, nawet w przypadku dobrania lamp LED o takim samym strumieniu świetlnym jak dotychczasowe świetlówki. W takim przypadku fakt, że liniowe źródła światła LED świecą kierunkowo, tzn. tylko w ograniczonym kącie przestrzeni sprawi prawdopodobnie, że powierzchnie pod oprawą będą nawet jaśniejsze niż dotychczas, ale przestrzeń górna pomieszczenia będzie znacząco niedoświetlona. Tym samym z dotychczasowego oświetlenia ogólnego przejdziemy praktycznie do warunków oświetlenia miejscowego. A co jeśli strumień świetlny podany przez nierzetelnego producenta lub dostawcę okaże się zawyżone? Wtedy całe pomieszczenie będzie niedoświetlone w sposób nieakceptowalny.
W oświetleniu domowym ten problem można łatwo rozwiązać przeprowadzając odpowiednie próby praktyczne, jednak w przypadku profesjonalnego oświetlenia wnętrz roboczych najlepszym sposobem uniknięcia takich niespodzianek jest całkowita modernizacja instalacji oświetleniowej polegająca na wymianie dotychczasowych opraw tradycyjnych na nowe oprawy ze zintegrowanymi źródłami światła LED. Rozsył światła nowych opraw powinien być świadomie dobrany, a warunki oświetlenia jakie zostaną uzyskane po modernizacji musi potwierdzić wcześniejszy fachowy projekt oświetlenia.
2. Niewłaściwy odcień światła białego i złe oddawanie barw
Światło określane zwyczajowo jako białe może mieć różne odcienie, tak jak w przypadku naturalnego światła słonecznego. Odcień światła białego określa się parametrem nazywanym temperaturą barwową podawaną w Kelwinach [K]. W pochmurny dzień naturalne światło słoneczne postrzegamy jako białe lecz chłodne – o temperaturze barwowej powyżej 5300 K, w słoneczne południe jako białe – neutralne o temperaturze barwowej w zakresie 3 300 K – 5300 K, a o zachodzie słońca w pogodny dzień, jako białe lecz szczególnie ciepłe – o temperaturze barwowej poniżej 3 300 K.
Żarówki tradycyjne i halogenowe dostarczają światło białe o odcieniu ciepłym i temperaturze barwowej odpowiednio 2700 K i 3200 K. Świetlówki oferowane są w wersjach ze światłem białym ciepłym, neutralnym lub chłodnym. W ofertach renomowanych producentów, można też znaleźć lampy LED zapewniające każdy ze wspomnianych odcieni światła białego.
W krajach europejskich, także w Polsce, w warunkach wyłącznie sztucznego oświetlenia wnętrz, preferowane jest światło białe o odcieniu ciepłym lub ewentualnie neutralnym. Barwa biała chłodna powinna być używana jedynie do doświetlania pomieszczeń, w których dominującą rolę spełnia naturalne oświetlenie dzienne. Niestety wielu nierenomowanych dostawców i producentów dostarcza lampy LED o wyraźnie chłodnym odcieniu światła białego. Powody tego są dwojakie. W krajach azjatyckich, z których na ogół pochodzą takie lampy, światło chłodno-białe jest preferowane kulturowo, a produkcja diod LED emitujących światło o takim chłodnym odcieniu jest prostsza i tańsza. W dodatku ich wydajność energetyczna jest wyższa więc łatwiej dostarczyć źródła światła zapewniające jasne oświetlenie.
Błąd polegający na oświetleniu wnętrza światłem chłodno-białym, gdy dotychczas jesteśmy przyzwyczajeni do oświetlenia ciepłego, może wywołać silny szok, a tego rodzaju światło na dłuższą metę może być absolutnie nieakceptowalne.
Błędy możemy popełnić także w zakresie doboru źródeł światła o dostatecznie wiernym oddawaniu barw oświetlanych przedmiotów. Ta właściwość światła jest określana parametrem nazywanym wskaźnikiem oddawania barw, o symbolu CRI lub Ra. Jeśli oddawanie barw ma być wierne to powinien on mieć wartość co najmniej 80, lub jeszcze lepiej 90. Niestety jest to tzw. ogólny wskaźnik oddawania barw, który nie skupia się szczególnie na oddawaniu barw z czerwonego zakresu widma, a to właśnie jest słabością diod LED. Dlatego warto zwracać uwagę nie tylko na ogólną wartość wskaźnika oddawania barw, która powinna być dostatecznie wysoka, ale także w sposób praktyczny sprawdzać czy barwy czerwone wyglądają w ich świetle dostatecznie żywo, a nie matowo.
3. Niejednorodność lamp LED w jednej spójnej instalacji oświetleniowej
Jednym z fatalnych błędów może być zastosowanie w jednej spójnej instalacji oświetleniowej źródeł światła LED o różnych właściwościach barwowych lub różnym rozsyle światła. Lampy LED o różnej temperaturze barwowej światła białego lub nie identycznym rozsyle światła, zamontowane w sąsiadujących ze sobą oprawach dadzą silne różnice efektu oświetleniowego, obniżą estetykę i pogorszą miejscowo warunki widzenia.
4. Czy twój ściemniacz będzie nadal użyteczny jeśli zmienisz lampy tradycyjne na LED?
W niektórych tradycyjnych instalacjach, zwłaszcza oświetlenia domowego, a nawet w pojedynczych oprawach oświetleniowych, intensywność oświetlenia jest regulowana ściemniaczami elektronicznymi. Zostały one zaprojektowane do pracy z żarowymi źródłami światła, które są dla takiego ściemniacza zwykłym obciążeniem rezystancyjnym – opornikiem. Źródła światła LED składają się z diod świecących stanowiących elementy półprzewodnikowe i z elektronicznych układów zasilania. Niestety współpraca ściemniaczy elektronicznych do żarówek z elektronicznymi źródłami światła LED w wielu przypadkach nie przebiega zadawalająco. Lampy LED nie dają się ściemniać lub migają. Często prowadzi to do awarii lamp LED. Dlatego należy zwracać baczną uwagę na to czy producent dopuszcza możliwość współpracy lampy LED ze ściemniaczem do żarowych źródeł światła, a warto także praktycznie sprawdzić wartość takiego zapewnienia.
5. Niebezpieczeństwo olśnienia
W przypadku ledowych modernizacji tradycyjnych, wnętrzowych instalacji oświetleniowych, istotne niebezpieczeństwo może stanowić zjawisko olśnienia. Może to sprawiać kłopoty zwłaszcza w wymagającym oświetleniu wnętrz biurowych.
Tradycyjne źródła światła w oprawach oświetlenia biurowego były na ogół schowane w głębi odbłyśników, za specjalnymi rastrami lub matowymi płytami rozpraszającymi. We współczesnych oprawach LED, zwłaszcza w oprawach panelowych o nieodpowiedniej konstrukcji, elementem emitującym światła jest płaska płyta klosza, której luminancja (jasność) może być nadmiernie wysoka i stanowić źródło bardzo szkodliwego olśnienia. Praca w tak oświetlonych pomieszczeniach może wywoływać silne zmęczenie wzroku, bóle głowy, a nawet prowadzić do chorób oczu.
Najlepszym sposobem eliminacji kłopotów jest wykonanie, jeszcze przed modernizacją, fachowych obliczeń sprawdzających warunki oświetleniowe i wartość ujednoliconego wskaźnika olśnienia UGR, jakie zostaną uzyskane po modernizacji wykorzystującej konkretny typ sprzętu oświetleniowego.
6. Dostęp do identycznego produktu w okresie posprzedażowym
Technika oświetlenia LED rozwija się bardzo żywiołowo, a zmiany oferty rynkowej są bardzo szybkie. Dynamiczna jest także sytuacja rynkowa. Pojawiają się, ale także nikną, krajowi dostawcy i dalekowschodni producenci. Wraz z nimi, niespodziewanie szybko może zniknąć możliwość zakupu identycznych źródeł światła, a jeszcze gorzej opraw oświetleniowych, na wymianę. Jest to mniej niebezpieczne w przypadku źródeł światła, bo pewnie łatwo będzie dobrać inne o podobnych parametrach. Jednak w przypadku całych opraw oświetleniowych, np. downlightów lub kinkietów LED, nawet niewielkie odstępstwa w wyglądzie lub parametrach mogą w sposób istotny psuć estetykę całej instalacji. Dlatego w przypadku mniej znanych, tanich dostawców warto zastanowić się nad zakupem zapasowego sprzętu, albo zaufać droższym renomowanym producentom, których oferta z pewnością okaże się stabilniejsza, a nawet w przypadku wprowadzania zmian i udoskonaleń technicznych produkty powinny być wymienne.
7. Istnienie i pewność udzielonej gwarancji
Trwałość źródeł światła LED, deklarowana przez producentów, jest wielokrotnie wyższa niż żarówek. W ślad za tym idzie ich wyższa cena. Niestety otrzymanie realnej gwarancji oraz możliwość jej egzekwowania bywa problematyczna. Wymaga to upewnienia się w jaki sposób gwarancja ta jest udzielana. Jeśli ma ona formę ulotek umieszczanych w opakowaniach to wymagane może być ich zachowanie wraz z dowodem zakupu. Dlatego zawsze pewniejszy jest zakup produktów renomowanego producenta od sprawdzonego dostawcy o stabilnej obecności rynkowej. Od takich firm zawsze możemy spodziewać się lepszej obsługi posprzedażowej. W przypadku niepewnych, nieznanych firm może się okazać, że znikną one z rynku szybciej niż gwarantowany okres pracy ich produktów.
Autor: Marek Kołakowski (LIGHTING.PL)