Artykuły

Oświetlenie domu Oświetlenie biura Oświetlenie przemysłowe Efektywność energetyczna

Oświetlenie domowe  (2016-03-26)   OSRAM

Oświetlenie LED może być oszczędne, trwałe, komfortowe i bezpieczne

Już chyba każdy zdaje sobie sprawę, że lampy LED to najbardziej energooszczędne i trwałe źródła światła. Ale czy wszystkie produkty LED są na pewno bezpieczne? Jakie wybrać i czym się kierować podczas zakupów, by na pewno spełniły nasze oczekiwania?

 


Półki w sklepach uginają się od LEDów, rywalizując jaskrawymi opakowaniami, niską ceną czy natarczywą reklamą. Technologia LED zdobywa rynek, warto więc zdobyć podstawową wiedzę o jej możliwościach, korzyściach i produktach. Tylko dobre LEDy zapewnią nam komfort użytkowania oraz będą długo nam służyć i prawidłowo funkcjonować. To ważne, bo mało kto zdaje sobie sprawę, że rynek zalany jest produktami podrobionymi, wadliwymi i szkodliwymi dla naszego zdrowia. Warto więc dokonywać świadomych zakupów i wiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę podczas wyboru produktów.


Diody i system zasilający

Pierwsza, podstawowa informacja jest taka, że lampy LED powinny składać się z pojedynczych diod wysokiej jakości oraz dodatkowo być wyposażone w swój system zasilania. Diody to elementy elektroniczne, często nazywane „czipami” elektroluminescencyjnym, generującymi światło. Nierzetelni producenci, szukając oszczędności, często decydują się na etapie produkcji na komponenty słabej jakości, a czasem wręcz rezygnują z niektórych elementów, co ma swoje negatywne skutki.

Częstym problemem niemarkowych lamp LED jest też nieprawidłowa konstrukcja układu zasilającego – mówi ekspert techniczny dr inż. Andrzej Wiśniewski. – Źle skonstruowany układ zasilający może być przyczyną zakłóceń pracy innych urządzeń elektrycznych, które są podłączone do tego samego obwodu elektrycznego, a lampa LED z wadliwie skonstruowanym układem zasilającym może doprowadzić do pożaru czy porażenia prądem – dodaje.

Do prawidłowego działania wszystkie diody elektroluminescencyjne potrzebują zasilania niskonapięciowym prądem stałym o ustabilizowanej wartości. Tymczasem w Polsce, w sieci zasilającej występuje prąd przemienny o dość wysokim napięciu (230 V) i o częstotliwości 50 Hz – dlatego każda dostępna w sprzedaży lampa LED musi posiadać własny zasilacz. Jeśli producent zastosuje słabej jakości zasilacz, lampa LED po prostu szybko się zepsuje lub nie będzie działać prawidłowo. Zdarza się, że w poszukiwaniu oszczędności, niektórzy producenci wmontowują w zasilacz do lampy LED prymitywny stabilizator napięcia lub jako zamiennik – rezystor. Skutkuje to większym narażeniem lampy LED na wahania napięcia sieci zasilającej i w rezultacie szybkim zepsuciem się urządzenia.


Właściwe rozłożenie światła

Pojedyncze diody mogą różnić się między sobą mocą, strumieniem świetlnym, a zwłaszcza temperaturą barwową i wskaźnikiem oddawania barw. – Rzetelny producent diod dokonuje ich selekcji (binningu), ustalając stosunkowo wąskie pole tolerancji dla poszczególnych parametrów – wyjaśnia Andrzej Wiśniewski. Proces ten jest dość kosztowny i przekłada się na cenę produktu.

Tymczasem niektórzy producenci lamp LED przyjmują szerokie pole tolerancji dla wytwarzanych diod lub wręcz w ogóle nie sprawdzają wszystkich istotnych parametrów technicznych LED. W tej sytuacji cena wyrobu będzie niższa, ale i jego parametry mogą odbiegać od deklarowanych. Jeśli w jednej lampie znajdą się diody o różnych cechach, to rzucane przez daną lampę LED światło będzie rozkładać się nierównomiernie. Jest to nie tylko nieestetyczne, lecz przede wszystkim prowadzi do szybkiego zmęczenia wzroku.

 
 
Źródło: OSRAM
 

Komentarze: